Wybieganie na ulicę, nieustanne kłótnie z rodzeństwem czy rzucanie się na podłogę w supermarkecie. Takie zachowania potrafią wyprowadzić z równowagi niejednego rodzica. W odpowiedzi na potrzebę rozwijania umiejętności wychowawczych Fundacja Dzieci Niczyje przygotowała animowany film prezentujący jak bezpiecznie radzić sobie z trudnymi zachowaniami najmłodszych.
Podczas oglądania trzyminutowego filmu rodzice w łatwy i przyjazny sposób mogą dowiedzieć się, jak nie stracić panowania nad sobą, gdy dziecko zachowuje się niezgodnie z ich oczekiwaniami oraz jak komunikować się z maluchem, by zachęcić go do współpracy. Jednak przede wszystkim animacja pokazuje, jakie metody wychowawcze należy stosować zamiast tradycyjnego klapsa, który krzywdzi dziecko.
Link do filmu: https://www.youtube.com/watch?v=B5DhGuWRJeY
-Film „Zamiast klapsa” jest propozycją dla rodziców, którzy czują, że w trudnych sytuacjach tracą kontrolę nad swoim zachowaniem – mówi Magdalena Kosicka, psycholog z Fundacji Dzieci Niczyje. - Animacja w skrócie podpowiada, jak zapanować nad sobą i nie uderzyć malucha, jak pomóc zarówno sobie, jak i dziecku –dodaje Kosicka.
Film „Zamiast klapsa” jest autorskim pomysłem opracowanym przez ekspertów Fundacji Dzieci Niczyje w ramach programu„Dobry Rodzic – Dobry Start”. Film powstał jako działanie projektu„Dom bez klapsa”, realizowanego w ramach programu Daphne. Autorem animacji jest firma Yummy Factory. Scenariusz opracowała Fundacja Dzieci Niczyje.
Wiek przedszkolny to czas intensywnego rozwoju umysłowo-fizycznego, gdy dzieciom potrzebne jest odpowiednio zbilansowane, urozmaicone pożywienie. Posiłki powinny być zaplanowane na podstawie produktów naturalnych. Różne produkty zawierają składniki odżywcze w różnych ilościach i proporcjach. Największą wartość odżywczą mają produkty wysokiej jakości oraz jak najmniej przetworzone.
W diecie dziecka nie powinno się stosować produktów wysoko przetworzonych, np. rafinowanych, z dodatkiem substancji chemicznych jak barwniki, wzmacniacze smaku, konserwanty.
Co powinny jeść dzieci w przedszkolu?
- jadłospisy dla dzieci powinny uwzględniać zasady zdrowego odżywiania,
- wszystkie substancje odżywcze, w tym mikroelementy i witaminy, są najlepiej przyswajalne, jeśli ich źródło jest naturalne – unikajmy sztucznie syntetyzowanych dodatków,
- nie ma produktu żywnościowego, który dostarczałby wszystkich składników pokarmowych w odpowiednich ilościach jednocześnie,
- zgodnie z piramidą żywienia posiłki powinny zawierać produkty ze wszystkich grup: zbożowe, warzywa i owoce, produkty białkowe, cukry i tłuszcze.
W celu zapobiegania niedoborom wszystkie posiłki powinny być urozmaicone.
Produkty zbożowe
Produkty zbożowe stanowią główne źródło złożonych węglowodanów, które dostarczają organizmowi energii. Zboża to bogactwo składników mineralnych, są w nich: żelazo, miedź, magnez, cynk oraz potas i fosfor. Witaminy zawarte w zbożach to głównie: witamina E oraz witaminy z grupy B (kwas pantotenowy, kwas foliowy, niacyna, tiamina i ryboflawina). Nieoczyszczone zboża dostarczają również błonnika, który wspomaga trawienie i korzystnie wpływa na rozwój fizjologicznej flory jelit.
Wartość odżywcza zbóż zależy od stopnia przemiału ziarna. W procesie tym usuwana jest zewnętrzna część ziarna, pozbawiając je substancji odżywczych. Produkty o wysokim przemiale, jak biała mąka i produkty z niej pochodne, drobne kasze, zawierają znacznie mniej witamin, składników mineralnych czy substancji czynnych jak enzymy niż produkty z pełnego przemiału.
W diecie dzieci powinny się znaleźć produkty zbożowe o niewielkim stopniu przemiału odznaczające się wysoką zawartością witamin i składników mineralnych oraz błonnika pokarmowego. Produkty te w większości mają średni indeks glikemiczny, co oznacza, że cukier z nich uwalnia się do krwi stopniowo i utrzymuje się na stałym poziomie, dostarczając energię na stałym poziomie. Do produktów tych zaliczamy:
- mąki razowe(np. orkiszowa, pszenna, żytnia, owsiana, gryczana,) oraz produkty z nich przygotowane: pieczywo, makarony, naleśniki, ciasta, pierogi, kluski
- płatki naturalne czyste: owsiane, pszenne, jęczmienne, orkiszowe, gryczane
kasze i ryże pełne: kasza jaglana, kasza gryczana, kasza jęczmienna, kasza orkiszowa, ryż brązowy, ryż dziki, amarantus.
Owoce i warzywa
Warzywa i owoce powinny pojawić się na talerzu pięć razy dziennie. To cenne źródła witamin oraz substancji takich jak kwas foliowy czy beta-karoteny. Zawierają także składniki mineralne, np. wapń, potas, magnez, sód. Owoce i warzywa zawierają błonnik pokarmowy, który posiada m.in. zdolność regulowania pracy przewodu pokarmowego, stężenia cholesterolu i glukozy we krwi. Większość warzyw i owoców zawiera wiele niezbędnej dla naszego organizmu wody, dzięki czemu są mało kaloryczne, co działa na korzyść profilaktyki otyłości.
Powyższe zalety mają te owoce i warzywa pochodzące z rodzimych upraw, sezonowe, czyli które urosły i dojrzały w czasie określonym prawami natury.
Najbardziej wartościowe owoce i warzywa pochodzą z upraw ekologicznych, dzięki czemu dzieci nie są narażone na niebezpieczne substancje chemiczne (pestycydy, sztuczne nawozy, środki przeciwgrzybiczne…). Produkty naturalne odznaczają się lepszymi walorami smakowymi, więc dzieci chętniej po nie sięgają, odkrywając ich naturalną słodycz.
W okresie jesienno-zimowym jest ograniczona różnorodność owoców i warzyw, możemy wykorzystywać je ususzone czy też w formie przetworów, np. kompoty owocowe, kiszone produkty.
Bardzo wartościowe są produkty strączkowe: fasole, groch, soczewica, ciecierzyca, soja, które zaliczane są do białkowych produktów roślinnych. Białko to jest łatwo przyswajalne przez organizm.
Produkty białkowe
Białko pełni w organizmie rolę przede wszystkim budulcową oraz informacyjną. Źródło białka w diecie dziecka to nie tylko mięso, mleko i przetwory mleczne, ale również ryby, jajka i warzywa strączkowe.
Mleko i przetwory mleczne to powszechnie znane źródło wapnia, który jest budulcem kości i zębów. Biorąc pod uwagę coraz częstsze alergie na mleko i produkty mleczne, warto je zamieniać na doskonałe źródło wapnia w postaci: migdałów, sezamu, suszonych owoców, np. moreli, czy orzechów.
Mięso jest dobrym źródłem pełnowartościowego białka, a także witamin z grupy B i żelaza. Posiłki mięsne należy opierać na chudszych mięsach, unikając chowu masowego. Warto je zastąpić roślinami strączkowymi, jajami oraz rybami. Zaleca się spożycie 2-3 porcji ryby tygodniowo, która w porównaniu z mięsem ma więcej składników mineralnych. Ryby morskie mają wysoką zawartość wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3, potrzebnych m.in. do prawidłowego rozwoju układu nerwowego, wzmacniania układu odpornościowego. Rośliny strączkowe są bogate w białko oraz węglowodany złożone, a także witaminy z grupy B i składniki mineralne: żelazo, fosfor i wapń.
Cukry i tłuszcze
Cukry i tłuszcze należą do grupy produktów wysokokalorycznych, dlatego należy ich używać w umiarkowanej ilości, stosując jako dodatek żywnościowy. Tłuszcze stanowią źródło energii, składnik budulcowy błon komórkowych, nośnik witamin A, D, E, K. Tłuszcze nasycone zwierzęce warto zamienić na tłuszcze roślinne wysokiej jakości w postaci olejów. Tłuszcze roślinne (oliwa z oliwek, oleje lniany i rzepakowy) to źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT).
Doskonałymi źródłami NNKT są również nasiona i orzechy. W diecie dziecka powinny być powszechnie stosowane nasiona sezamu, słonecznika, siemienia lnianego, pestki dyni oraz różne orzechy. Charakteryzują się wysoką wartością odżywczą, m.in. są bogate w składniki mineralne.
Cukier jako produkt wysoko przetworzony nie dostarcza żadnych niezbędnych składników odżywczych, wyłącznie kalorie. Nadmierne spożycie cukrów prostych może prowadzić do otyłości.
Biały cukier stosowany do przygotowania deserów możemy zamienić na cukier trzcinowy, melasę lub syrop klonowy.
Zdrowe przekąski
Dieta dzieci powinna zawierać zdrowe przekąski: owoce świeże oraz suszone na słońcu. Bakalie (daktyle, rodzynki, morele, figi) to doskonałe źródło energii oraz składników mineralnych jak żelazo, wapń, magnez, fosfor.
Dodatki do żywności
Przygotowując posiłki dla dzieci, należy zwrócić uwagę na dodatki, które mają polepszać walory smakowe. Dzienna dawka soli nie powinna przekraczać 6 gramów, czyli jednej płaskiej łyżeczki od herbaty. Należy ograniczać nadmierne stosowanie soli.
Walory smakowe potrawy możemy wzmocnić, używając naturalnych ziół, przypraw, które mają dodatkowe właściwości, m.in. ułatwiające trawienie, rozgrzewające i lecznicze. Kostki rosołowe, vegety, produkty zawierające sól i wzmacniacze smaku, np. glutaminian sodu, należy zamienić na zioła: tymianek, bazylię, oregano, kminek, majeranek, pieprz, czosnek, estragon.
Napoje
Niezbędna do funkcjonowania organizmu jest woda. W jadłospisach dzieci powinna być uwzględniona odpowiednia ilość napojów w postaci czystej wody, herbat ziołowych, owocowych, naturalnych kompotów.
Jeśli chcesz pomóc dziecku w procesie adaptacji przedszkolnej, pamiętaj:
- jeśli mówisz dziecku “poradzisz sobie”, nie płacz przy nim, nie pokazuj mu swoich łez,
- jeżeli zapewniasz je, że da sobie radę, że w tym miejscu będzie mu dobrze, wierz w to, co mówisz. Nie rozważaj co złego może się zdarzyć, nie pokazuj zatroskanej twarzy.
Nie zapewniaj swojego dziecka rankiem, że w przedszkolu będzie szczęśliwe, równocześnie wieczorem opowiadając przy nim, o swoich lękach i niepokojach. Bądź wierny/a temu, co do niego mówisz. Rozumienie wyprzedza mówienie, więc nie pozwól, by mały człowiek usłyszał to, czego nie powinien. Nie uwierzy wówczas Twoim ciepłym zapewnieniom, a Ty będziesz się dziwić, dlaczego tak bardzo protestuje,
- pozwól dziecku płakać: bo płakać prawdopodobnie będzie, ponieważ jest to reakcja naturalna. Dlatego nie czyń płaczu jedynym wyznacznikiem jego samopoczucia w przedszkolu, np. Moje dziecko dziś płakało, więc jest oczywiste, że jest mu tam źle. To nieprawda. Mały człowiek, zwłaszcza gdy nie potrafi mówić, ma prawo płakać. W ten sposób komunikuje się z nami. Płaczem opowiada o swoich potrzebach, o napięciu, jakiego doświadcza, o swoich uczuciach. Płacze, by dać znać innym, że czuje, że jest, że chce być zauważony. Pozwól mu płakać – to jedyny sposób dla małego dziecka, aby pozbyć się nadmiaru emocji. Jeżeli chcesz pomóc dziecku, nie mów wiele na ten temat, nie uspokajaj za bardzo, nie uciszaj na siłę. Nie lekceważ jednak jego potrzeb, ani nie krytykuj, raczej posadź maluszka na kolanach i mocno przytul. Często słowa bywają niepotrzebne, a samo przytulenie wystarczy, by dać dziecku wsparcie. Przestanie płakać, ponieważ poczuje, że je rozumiesz
- pozwól dziecku się zmienić: dla małego dziecka wszelkie zmiany często związane są z niepokojem, dlatego może je mocno odczuwać. Ma prawo do tego, by je przeżywać i wyrażać. Gdy zacznie przychodzić do przedszkola, mogą pojawić się w jego zachowaniu elementy, których wcześniej nie było, np:
– może budzić się w nocy, choć dotąd ją przesypiał
– może chcieć spać z Wami, mimo, że spał już we własnym łóżeczku
– może wrócić do noszenia pampersa, pomimo, że już go nie potrzebował
– może nie chcieć jeść
– może częściej płakać
– może domagać się noszenia na rękach przez cały czas obecności z Wami
– może okazywać swoje przywiązanie w sposób szczególny tylko jednej tylko (np. mamie)
– może pojawić się więcej oznak protestu, skierowanego także w stronę rodziców
– może nie słuchać poleceń i próśb
– może zacząć okazywać swoje niezadowolenie bijąc lub popychając
– może przejawiać niechęć do wyjścia z domu, do osób dotąd akceptowanych bez zastrzeżeń
– może zacząć chorować
– w zachowaniu dziecka mogą pojawić się dziwne przyzwyczajenia, np. ukochaną przytulanką z dnia na dzień stanie się pieluszka lub poduszeczka
- pozwól dziecku na protest: na jego sposób opowiadania Wam, co się z nim dzieje. Zmiany, w okresie adaptacji przedszkolnej, mają prawo się pojawić. Są oznaką tego, że dziecko się rozwija i zauważa, że w jego życiu coś się zmieniło. Gdy my – dorośli, np. rozpoczynamy nową pracę, w naszym funkcjonowaniu także zmienia się wiele. Dla małego dziecka, które przez pierwsze lata swojego życia było tylko z mamą, babcią lub opiekunką w domu, wejście w świat przedszkola oznacza zazwyczaj pierwszą, tak dużą zmianę. Jako mądrzy Rodzice pozwólcie mu na dorastanie do tej zmiany na swój własny sposób i w jego własnym tempie. Wasze dziecko ma do tego prawo.
Jeśli będziecie go wspierać, dawać mu dużo czasu w domu, bawić się i przytulać – emocje i nietypowe reakcje wkrótce wrócą do normy. Pozwólcie na dziwne, czasami niepokojące zachowania Waszego dziecka. Nie są one, jak często uważamy, oznaką cofania, pogorszenia jego stanu. Są znakiem rozwoju. Znakiem tego, że nasze dziecko coraz lepiej rozumie otaczający świat i odpowiada na niego w sposób, w jaki potrafi.
Te reakcje miną – czasem po kilku tygodniach, czasem po dwóch miesiącach. Wasze dziecko, poradzi sobie z nową sytuacją i swoim niepokojem. Panie – ciocie w przedszkolu będą robić wszystko, by mu to ułatwić. Ale to Wy, jego opiekunowie, swoim spokojem, pewnością, możecie pomóc mu najbardziej.
Jak przebiega prawidłowy rozwój mowy dziecka?
Rozwój mowy nie przebiega u wszystkich dzieci jednakowo. U jednych szybciej, u innych wolniej. Niejednakowa jest też kolejność przyswajania sobie przez dziecko poszczególnych głosek. Stopień rozwoju mowy zależy od wpływu środowiska oraz od psychofizycznego rozwoju dziecka.
Rozwój mowy dziecka możemy podzielić na cztery okresy:
I okres- melodii trwa od urodzenia do 1 roku życia.
II okres – wyrazu przypada między 1-2 rokiem życia dziecka.
III okres –zdania. Pierwsze zdania pojawiają się między 2-3 rokiem życia dziecka.
IV okres- swoistej mowy dziecięcej przypada na wiek dziecka od 3-7 lat.
Mowę dziecka 3- letniego cechuje zmiękczanie głosek; s,z,c,dz, sz,ż,cz,dż, są często wymawiane jak ś,ć,ź,dź. Głoska r może być zamieniana na /l lub j/, zamiast f może występować ch i odwrotnie. Brak jest wyraźnych końcówek w wyrazach. Dziecko 4- letnie powinno już poprawnie używać głosek; s,z,c,dz nie powinno zamieniać ich na ś,ź,ć,dź. Głoski sz,ż,cz,dż może zamieniać na ś,ź,ć,dź lub s,z,c,dz. Grupy spółgłoskowe są w dalszym ciągu upraszczane, choć mowa jest bardziej zrozumiała.
Wymowa dziecka 5- letniego jest już w zasadzie zrozumiała. Głoska r i głoski sz,ż,cz,dż powinny już być wymawiane prawidłowo, choć często są jeszcze w mowie spontanicznej zamieniane na s,z,c,dz i l.
Wymowa dziecka 6- letniego powinna już być poprawna pod względem artykulacyjnym, a w wieku 7- lat również prawidłowa pod względem gramatycznym i składniowym.
Zatem podsumujmy:
3-latek – porozumiewa się prostymi zdaniami, wymawia wszystkie samogłoski i spółgłoski
/p,pi,b,bi,m,mi,n,ni,f,fi,w,wi,t,d,n,l,li,ś,ź,ć,dź,j,k,ki,g,gi,ch/
4-latek- poza już wymawianymi, pojawiają się nowe: /s,z,c,dz/
5 i 6- latek-mowa wzbogaca się o kolejne nowe głoski: / sz,ż,cz,dż oraz r /
7- latek ma utrwaloną poprawną wymowę wszystkich głosek oraz opanowaną technikę
mówienia.
Opracowane na podstawie:
"Minimum logopedyczne" G.Demel
"Jak pomóc dziecku z wadą wymowy" E.Spałek, C.Piechowicz-Kułakowska
Zaczynając czytać książkę P. Randalla, J. Parkera uświadamiamy sobie, że w dalszym ciągu stoimy u progu tajemnicy, pomimo wielu lat badań nad autyzmem. Środowiska naukowe i lekarskie coraz częściej dostrzegają napięcie, obciążenia jak i również radości związane z opieką nad dzieckiem autystycznym.
Autorzy, w swojej książce odwołują się do wielu projektów badawczych poświęconych dzieci z autyzmem, rodziców, rodzeństwa i najbliższego otoczenia.
Pierwsze rozdziały traktują o obciążeniach, czynnikach stresogennych, potrzebach rodziców, a także ich indywidualnych doświadczeniach. Poznajemy
w nich także rozwój różnych teorii genezy autyzmu. W książce poruszane są również bardzo ważne kwestie związane z wpływem autyzmu na rodziców, oraz ogólne trudności doświadczane przez nich. Co bardzo istotne, nie pomija kwestii rodzeństwa dzieci autystycznych, a konkretnie ich przystosowania do życia
w specyficznych i nietypowych warunkach. Końcowe rozdziały to prezentacja perspektywy behawioralnej w kontekście zachowań trudnych i co jest cenne - wypracowane przez rodziców strategie radzenia sobie z najczęściej występującymi problemami u dzieci.
W kontekście powyższych spostrzeżeń mogę stwierdzić, iż jest to książka nader bogata i bardzo zróżnicowana. Trudno jest ocenić i powiedzieć, które
z rozdziałów, czy raczej problemów, są bardziej, a które mniej ważne. Wszystkie bowiem, na swój sposób są istotne. Dlatego też, książka ta staje bardzo atrakcyjna. Gorąco polecam!!!
Wychowanie dziecka autystycznego to poważne i mozolne zadanie. Każde stadium jego rozwoju niesie z sobą wiele problemów. Zastanówmy się ilu rodziców szuka odpowiedzi na pytania: „Jak można zaradzić problemom ze spaniem, jedzeniem, zachęcić do niezależności czy stymulować kontakty międzyludzkie? Myślę, że wielu…
Książka A.Schenk, C.Hellingman „Strategie postępowania z dziećmi
z autyzmem”, wydawnictwa JAK to pozycja, właśnie dla tych rodziców. Autorki tej książki stworzyły poradnik na trudnej drodze, którą rodzice przebywają wychowując swoje autystyczne dzieci. Działają one w porozumieniu z NVA- Holenderskim Towarzystwem Autyzmu, którzy poświęcają się interesom osób
z autyzmem i ich rodzin we wszystkich etapach i wszystkich dziedzinach życia. Różne zagadnienia zostały tu zarysowane w odniesieniu do wychowania dziecka
z autyzmem i sprzężone z poradami dotyczącymi postępowania.
To wydanie nie jest oczywiście zbiorem gotowych receptur i skrzynią tricków lecz zbiorem zasad, które mogą pomóc rodzicom w konkretnych, codziennych problemach. Ponadto książka liczy zaledwie 50 stron i jest bardzo praktyczna w użytkowaniu.
Rodzicu pamiętaj, iż pomoc dla Twojego dziecka musi być ciągła
i konsekwentna, oraz dostosowana do jego potrzeb i możliwości. Nie istnieją bowiem gotowe recepty, które można zastosować schematycznie. Traktuj tą książkę jako pewnego rodzaju drogowskaz, który w pewnym zakresie może polepszyć jakość życia Twojego dziecka.