WDECH I WYDECH… CZYLI KILKA SŁÓW
O ODDYCHANIU U DZIECI
Oddychanie służące wyłącznie celom fizjologicznym nazywamy oddychaniem spoczynkowym lub fizjologicznym. Ruchy występujące w czasie tego typu oddychania są ruchami wrodzonymi, nie musimy się ich uczyć. W oddychaniu spoczynkowym, powietrze powinno dostawać się przez nos (wdech) oraz wydostawać (wydech) tą samą drogą. Proces oddychania, oprócz funkcji fizjologicznej, służy także do emisji dźwięków. W czasie dynamicznego oddychania najbardziej pożądany sposób oddychania to oddychanie żebrowo-brzuszne lub tak zwane żebrowo-brzuszno przeponowe. Ten typ połączonego oddychania uważany jest za najgłębszy i najwłaściwszy. W czasie mówienia powietrze wdychane jest głównie ustami, a wydychane ustami lub nosem, w zależności od wypowiadanych dźwięków. Prawidłowy oddech podczas wypowiedzi to rytmiczny, szybki wdech, wykonany bez podnoszenia ramion oraz powolny, długi wydech, podczas którego odbywa się wypowiedź.
U dzieci w wieku przedszkolnym można obserwować nieprawidłowości w obrębie obu sposobów oddychania. Jeśli w trakcie oddychania spoczynkowego powietrze kierowane jest przez usta, z wyłączeniem jam nosa, to takie oddychanie jest nieprawidłowe. Zarówno
w dzień, jak i podczas snu dziecko powinno oddychać nosem. Podczas oddychania dynamicznego obserwuje się natomiast płytki tor piersiowy. Charakteryzuje się tym, że
w czasie wdechu poszerzają się głównie górne obszary klatki piersiowej, następuje uniesienie ramion i łopatek, zaś w dalszej fazie następuje podciągnięcie brzucha. Nieprawidłowy sposób oddychania ma negatywne konsekwencje, wpływające silnie na rozwój dzieci. Najważniejsze z nich to:
- niedostateczne dotlenienie układu oddechowego (dziecko źle śpi, chrapie podczas snu, często budzi się, bywa zmęczone, rozkojarzone);
- częste zmiany próchnicze i infekcje górnych dróg oddechowych (wdychane powietrze nie jest oczyszczane ani ogrzewane przez jamę nosową przez co dziecko staje się bardziej podatne na przeziębienia, anginy, przewlekłe zapalenia i nieżyty górnych dróg oddechowych);
- powstawanie i utrwalanie wad wymowy (rozwija się nieprawidłowa pozycja spoczynkowa języka, trudności z pionizacją języka, a w konsekwencji nieprawidłową artykulację wielu głosek);
- wady zgryzu (brak przepływu powietrza przez nos powoduje zwężenie szczęki, tyłozgryz lub tyłożuchwie, protruzję (nadmierne wychylenia zębów przednich w stronę wargową) siekaczy górnych, zgryz krzyżowy boczny);
- hipotonia mięśnia okrężnego warg, niewydolność warg, wiotkość mięśni policzkowych (brak równowagi w funkcjonowaniu mięśni języka, policzków i warg, która doprowadza do obniżenia pozycji języka z jego położenia prawidłowego - przy podniebieniu);
- kształtowanie się wad postawy (mięśnie oddechowe żebrowe są mało aktywne, klatka piersiowa nie rozwija się w sposób prawidłowy, przez co jest zwykle płaska, piersi są zapadnięte, brzuch jest wypchnięty w przód (aktywna jest głównie przepona), łopatki zaś mocno odstające).
W przypadku zauważenia u dziecka nieprawidłowego sposobu oddychania powinno się zgłosić do pediatry, foniatry, laryngologa, osteopaty bądź logopedy w celu przeprowadzenia specjalistycznych badań i określenia czynników etiologiczny powodujących zaobserwowane zaburzenia.
WYKONYWANIE ĆWICZEŃ ODDECHOWYCH Z DZIECKIEM:
- poszerza pojemność płuc
- wzmacnia mięśnie biorące udział w oddychaniu
- wyrabia prawidłowy tor oddechowy
- wyrabia umiejętność szybkiego, pełnego wdechu i wydłużonej fazy wydechowej
- uczy dostosowania długości wydechu do czasu trwania wypowiedzi
- synchronizuje pauzy oddechowe z treścią wypowiedzi
ĆWICZENIA ODDECHOWE WYKONUJEMY:
- w przewietrzonym pomieszczeniu
- przed jedzeniem lub 2 godziny po posiłku
- 2-3 razy dziennie po kilka minut
PROPOZYCJE ĆWICZEŃ ODDECHOWYCH
WIATRACZEK - dmuchanie na wiatraczki, które dziecko może samodzielnie bądź z naszą pomocą wykonać, np. z kolorowej gazety.
DETEKTYW ZAPACHÓW - proponujemy dziecku poznanie różnych zapachów, np. mydła, perfum, przypraw kuchennych. Dziecko wdycha nosem, żeby sprawdzić, co to za zapach,
a następnie wydmuchuje ustami do rączek i chowa do torebki/woreczka/pudełka.
Po zebraniu różnych zapachów, próbujemy wraz z dzieckiem przypomnieć sobie, co włożyliśmy do naszych torebek.
DMUCHANIE NA RÓŻNE MATERIAŁY (z wykorzystaniem rurki lub bez) - zdmuchiwanie chrupek, piłeczek, kolorowych piórek, kawałków waty, gazety, chusteczki, bibuły z gładkiej powierzchni, a następnie z powierzchni szorstkiej i nierównej – np. po kocu, pogniecionej przez dziecko gazecie.
DMUCHANIE NA ZAWIESZONE NA NITKACH MAŁE ELEMENTY - przywieszamy do kawałka gałązki/ patyczka/ wykałaczki do szaszłyków sznureczki do których przyczepiamy, np. kawałek waty, plastelinę, zakrętkę, małą figurkę z jajka niespodzianki. Zachęcamy dziecko do dmuchania, raz słabiej, raz mocniej.
TOR WYŚCIGOWY - wykonujemy na podłodze/stoliku tor, np. z klocków, plasteliny. Dziecko prowadzi w nim piłeczkę pingpongową/piórko/kawałek bibuły. Dla utrudnienia na torze możemy umieścić przeszkody, np. rolki z papieru toaletowego.
GROŹNY SMOK - dziecko dmucha z jednej strony rolki papieru, aby bibułki przyczepione
z drugiej strony poruszały się i wyglądały, jak ziejący ogniem smok. Do wykonania smoka będą nam potrzebne: rolka po papierze toaletowym, paski bibuły lub ręcznika papierowego, klej, pisaki do ozdobienia smoka.
WYSKAKUJĄCA RĘKAWICA - umieszczamy w kubeczku gumową rękawicę i mocujemy ją za pomocą gumki recepturki. Następnie przebijamy kubeczek i umieszczamy w nim słomkę. Dziecko dmucha przez rurkę, a umieszczona rękawiczka wyskakuje z kubka.
Dla uatrakcyjnienia zabawy możemy ozdobić rękawicę rysunkiem lub coś do niej przykleić.
KOLOROWE OBRAZY - przy użyciu rurki (szerokiej lub wąskiej) rozdmuchujemy kolorowe farby na papierze. Taka forma malowania sprawia, że tworzymy wspaniały, nowoczesny obraz, a jednocześnie ćwiczymy oddech. Po wyschnięciu farby zastanawiamy się, co powstało – może zając bez jednego ucha, albo straszny potwór z jednym okiem?
ZAWODY STATKÓW - wykonujemy małe papierowe statki, które umieszczamy w pojemniku z wodą lub wannie (podczas kąpieli). Teraz już możemy zorganizować rodzinne wyścigi okrętów. Jeśli wykorzystamy rurkę przez którą wdmuchamy powietrze do pojemnika z wodą - mamy również sztorm na morzu.
Opracowała mgr Marlena Ziaja
BIBLIOGRAFIA:
Skorek E., Rządzka M., „Profilaktyka i terapia dysfunkcji oddechowych u dzieci”, Zielona Góra 2011.
Minczakiewicz E., „Mowa, rozwój, zaburzenia, terapia”, Kraków 1997.
Demel G., „Minimum logopedyczne nauczyciela przedszkola”, Warszawa 1978.
POZYTYWNA DYSCYPLINA I JEJ PODSTAWOWE ZAŁOŻENIA
Pozytywna Dyscyplina to metoda, której historia rozpoczęła się w psychologii austriackiego psychoterapeuty Alfreda Adlera (1870-1937). Poszukiwał on metod pracy z młodymi ludźmi, wykorzystując poczucie godności i szacunku. Twierdził, że „wszyscy ludzie chcą czuć, że przynależą i są ważni”. Uczeń Alfreda – Rudolf Dreikurs (1897-1972) kontynuował jego podejście, a w latach 80 XX wieku Jene Nelsen i Lynn Lott zaczęły prowadzić warsztaty wychowawcze dla rodziców i nauczycieli dając nowy, świeży początek Pozytywnej Dyscyplinie. W obecnych czasach Pozytywna Dyscyplina to organizacja, która zrzesza trenerów i edukatorów z całego świata, którzy na warsztatach i konferencjach dzielą się swoją wiedzą i zdobytym doświadczeniem.
Jakie są zatem założenia Pozytywnej Dyscypliny?
Pierwszy filar to ŁĄCZNOŚĆ I PRZYNALEŻNOŚĆ – pomaga dzieciom poczuć, że są ważne i w rodzinie i w społeczności. Daje im poczucie przynależności do wspólnoty oraz tego, że ich głos również się liczy i ma równie ważne znaczenie.
Drugi filar jest PEŁEN SZACUNKU I WYMAGAJĄCY – ważne by traktować drugiego człowieka uprzejmie ale stanowczo, zachowując szacunek dla siebie i dla innych oraz wyznaczając swoje granice, w sposób, który nie krzywdzi drugiej osoby.
Trzeci filar wskazuje, że Pozytywna dyscyplina jest SKUTECZNA DUGOFALOWO
- należy brać pod uwagę myśli, uczucia, decyzje dziecka. To ono decyduje o sobie samym, swoim postępowaniu, szuka sposobów, które go kształtują w dłuższej perspektywie.
Czwarty filar UCZY WAŻNYCH UMIEJĘTNOŚCI SPOŁECZNYCH I ŻYCIOWYCH
– to szacunek, współpraca, dbanie o innych, umiejętność rozwiązywania problemów oraz udzielania się w społeczności domowej, przedszkolnej, szkolnej. Ważne, by traktować błędy jako okazję do nauki i zdobywania nowych doświadczeń.
Piąty filar pozwala odkryć przez dzieci jakie są ZDOLNE I KOMPETENTNE - należy umożliwić dzieciom odkrywanie swoich zdolności i talentów oraz odkrywanie własnej wartości.
W Pozytywnej Dyscyplinie wyróżnia się 7 ważnych przekonań i umiejętności do rozwoju kompetentnych życiowo i społecznie jednostek:
- Przekonanie o swoich zdolnościach: „Jestem zdolny i kompetentny”
- Przekonanie o własnym znaczeniu w relacjach z otoczeniem: „To, co wnoszę, jest ważne i jestem naprawdę potrzebny”
- Przekonanie o wpływie na własne życie: „Mam wpływ na to, co się ze mną dzieje”
- Dobrze rozwinięte umiejętności intrapersonalne – rozumienie własnych emocji, rozwijanie samodyscypliny i samokontroli
- Dobrze rozwinięte umiejętności interpersonalne – umiejętność pracy z innymi oraz zawierania przyjaźni (relacji)
- Dobrze rozwinięta umiejętność systemowego podejścia do życia, czyli radzenie sobie z konsekwencjami jakie napotka dziecko
- Dobrze rozwinięta umiejętność oceny – ocena sytuacji, która opiera się o wyznawane wartości.
Bardzo często łączy się słowo „dyscyplina” z „karą”. Kara jednak nie pozwala dzieciom nabywać kompetencji społecznych i emocjonalnych. Pozytywna dyscyplina opiera się na założeniu, że „dzieci i dorośli zachowują się lepiej, kiedy czują się lepiej”. Jedną
z najważniejszych koncepcji Pozytywnej Dyscypliny jest to, że dzieci bez przymusu, chętnie stosują się do zasad, które same współtworzą. To Pozytywna Nauka czyli sposób, w jaki uczymy dzieci umiejętności, które wspierają proces wychowania.
Pozytywna Dyscyplina pomaga rodzicom w zrozumieniu swoich dzieci, wspieraniu ich potencjału, wychowywaniu ich na MĄDRYCH, ODPOWIEDZIALNYCH, ZNAJĄCYCH SWOJĄ WARTOŚĆ dorosłych. Wskazuje jak poradzić sobie z zadaniami jakie niesie ze sobą życie codzienne.
Opracowała mgr Dominika Michalik na podstawie:
- B. Danecka, Sposób na wychowanie- Pozytywna Dyscyplina, Bliżej Przedszkola, nr 10.217/2019
- J. Nelsen, Ch. Erwin, R.A. Duffy, Pozytywna Dyscyplina dla przedszkolaków, Wyd. Pozytywna Dyscyplina, Warszawa 2018
- J. Nelsen, Pozytywna Dyscyplina, CoJaNaTo, Warszawa, 2015
- https://pozytywnadyscyplina.pl/: dostęp: 16.12.2021
ROLA ĆWICZEŃ LEWOPÓŁKULOWYCH W ROZWOJU JĘZYKA U DZIECI
Nasz mózg to organ, który składa się z dwóch półkul: lewej – językowej oraz prawej – niejęzykowej. Półkule te ściśle ze sobą współpracują i nie działają w izolacji. Dziś skupimy naszą uwagę na lewej półkuli, gdyż ta odpowiada za odbiór i tworzenie języka. Jednym słowem – jest dominująca dla funkcji mowy. Lewa półkula:
- analizuje bodźce krok po kroku, sekwencyjnie,
- zauważa szczegóły (znaki diakrytyczne w literach, kropki, kreski, odróżnia litery podobne do siebie);
- odpowiada za myślenie logiczne i analityczne,
- odbiera i przetwarza czas i pojęcia z nim związane,
- odpowiada za umiejętność cichego czytania,
- rozpoznaje rymy,
- odbiera, analizuje i przetwarza dźwięki mowy,
- dokonuje złożonych operacji werbalnych.
Ćwiczenia porządkowania linearnego i sekwencyjnego spełniają więc dwie funkcje: przygotowują ośrodki w lewej półkuli mózgu do przetwarzania informacji językowych oraz uczą stosowania reguł i dostrzegania związków między wszystkimi elementami rzeczywistości, nie tylko językowymi. Każde dziecko, które ma jakiekolwiek problemy językowe, powinno ćwiczyć lewą półkulę mózgu. Poniżej kilka propozycji takich ćwiczeń.
SEKWENCJE
Sekwencje to uporządkowany ciąg elementów, które powtarzają się według określonej zasady. Tym samym tworząc pewną strukturę. Zaczynamy od sekwencji dwuelementowych i stopniowo zwiększymy ilość elementów.
- Sekwencje wzrokowe:
- naśladowanie - uczymy naśladowania sekwencji pod spodem (szukamy takiego samego);
- współdziałanie - kontynuowanie sekwencji złożonej z dwóch elementów. Układamy sekwencję, np: czerwony, żółty, czerwony, "co dalej?" Później zwiększamy ilość elementów;
- uzupełnianie sekwencji - układamy sekwencję bez jednego elementu. Dziecko musi dopasować brakujący obrazek.
Sekwencje możemy układać z przedmiotów życia codziennego znalezionych w domu. Na przykład klamerek, nakrętek, kamyków, kasztanów, kolorowych obrazków, spinaczy, liczmanów.
1. Sekwencje słuchowe - wiążą się z ćwiczeniami pamięci sekwencyjnej. Polegają na wykonaniu przez dziecko ciągu poleceń wypowiedzianych wcześniej powoli i starannie przez dorosłego. Cały geniusz zabaw ćwiczących sekwencje słuchowe tkwi w ich prostocie. Będzie nam potrzebna biała kartka papieru na której rysujemy kwadraty (np. dwa – gdy sekwencje są 2-elementowe). Zbieramy różne rzeczy, które mamy w domu (np. figurki zwierząt, klocki) i zaczynamy zabawę! Rodzic wypowiada nazwy przedmiotów, a dziecko ma je ułożyć na kwadratach w kolejności zgodnej z tą wypowiedzianą przez rodzica. Do sekwencji słuchowych możemy wykorzystać również samogłoski, sylaby, a nawet wyrazy zapisane na etykietach - gdy dziecko czyta. Ważne jest to, aby przedmioty podczas wypowiadania ich nazw nie były widoczne dla dziecka (możemy je zakryć chustą).
2. Sekwencje ruchowe:
- I wersja: zadaniem dziecka jest zapamiętanie pokazanych ruchów przez Rodzica i zrobienie tak samo. Jeśli dziecko ma trudności możemy przeprowadzić łatwiejszą wersję tej zabawy i np. dotknąć nosa, a następnie klasnąć w ręce.
- II wersja: do tej zabawy możemy wykorzystać kolorowe kwadraty wycięte z papieru lub klocki. Za pomocą kredki, drewnianej łyżki, patyczka pokazujemy dziecku sekwencję uderzeń, które musi zapamiętać i po nas powtórzyć w odpowiedniej kolejności. Po dobrze wykonanym zadaniu następuje zamiana ról.
SZEREGI
Szeregi są ciągiem elementów ustawionych obok siebie w linii prostej. Szeregowo tworzymy naszą wypowiedź, zarówno w języku mówionym, jak i pisanym. Budowanie znaczeń wyrazów jest bowiem możliwe dzięki linearnemu uporządkowaniu głosek w słowach i liter w wyrazach. Aby móc stworzyć szeregi do ćwiczeń i stymulacji, należy uwzględnić następujące cechy:
- rosnąca wielkość (od najmniejszego do największego),
- malejąca wielkość (od największego do najmniejszego),
- stopniowe domykanie rysunku,
- rosnąca intensywność barwy.
KATEGORYZACJE
Kategoryzacje to nic innego jak porządkowanie/rozdzielanie elementów na podstawie cech wspólnych i różnicujących. Ćwiczenia te pozwalają nauczyć dziecko reguł gramatycznych języka etnicznego i języków obcych, ponieważ umiejętność kategoryzowania jest warunkiem tworzenia się myślenia przez analogię. Ponadto, dzięki takim ćwiczeniom możliwe jest zauważanie cech wspólnych w odmiennych sytuacjach lub stosowanie tych samych schematów podczas różnych zadań. Zaczynamy od materiału konkretnego: klocki, plastikowe sztućce, ubranka dla lalek, fasolki, żetony, zabawki, owoce i warzywa, kolorowe skarpetki. Gdy dziecko radzi sobie z konkretnymi przedmiotami, przechodzimy do działania na obrazkach. Do dwóch przezroczystych pudełek rodzic wrzuca po dwa elementy danej kategorii. Należy pamiętać, by nie wrzucać elementów zawsze w ten sam sposób. Zadaniem dziecka jest zauważenie reguły, według której są rozdzielane elementy i podział pozostałych elementów.
RELACJE
Relacja ujmuje zależność między dwoma bądź większą liczbą elementów (podmiotów, przedmiotów, fragmentów obiektów, cech). Najistotniejsze jest wypracowanie umiejętności dostrzegania różnic pomiędzy elementami i związków zachodzących między nimi. Sprawności te są konieczne do opanowania języka mówionego i pisanego, ale także relacji społecznych i rozumienia zależności przyczynowo-skutkowych. Do ćwiczeń ujmujących relacje należą między innymi:
- identyfikacja (połącz w pary),
- odnajdowanie różnic (czym się różnią te dwa obrazki),
- który obrazek nie pasuje do pozostałych (wykluczanie ze zbioru),
- odnajdywanie szczegółów na ilustracjach.
ANALOGIE
Analogia to metoda rozumowania, w której szuka się tych samych relacji w różnych sytuacjach, bądź stosuje się te same schematy rozumowania w odmiennych warunkach. Wykonując takie ćwiczenia, dziecko będzie musiało odkrywać i stosować reguły, zauważać szczegóły i różnice, wyciągać wnioski. Analogie możemy wykonywać na materiale: tematycznym (konkretnym), atematycznym lub literowym.
Opracowała mgr Marlena Ziaja.
BIBLIOGRAFIA:
- Cieszyńska-Rożek J., Metoda Krakowska wobec zaburzeń rozwoju dzieci. Z perspektywy fenomenologii, neurobiologii i językoznawstwa, Kraków 2013.
- Cieszyńska-Rożek J., Korendo M., Wczesna interwencja terapeutyczna. Stymulacja rozwoju dziecka od noworodka
INTEGRACJA SENSORYCZNA
"Proces scalania przez układ nerwowy doznań zmysłowych odbieranych przez ciało, umożliwiający organizmowi prawidłowe reagowanie" (Uczenie się przez zmysły, V. Mass) Proces powstawania integracji sensorycznej rozpoczyna się już w okresie płodowym. Najintensywniej przebiega w pierwszych 3 latach życia i trwa do około 7 roku życia.
Integracja sensoryczna:
- proces zachodzący poza naszą świadomością
- sposób porządkowania przez mózg informacji odbieranych przez zmysły
- umożliwia selekcję informacji
- kształtuje właściwe reakcje organizmu (reakcje adaptacyjne)
- pozwala człowiekowi na celowe działanie
- mówi o jakości funkcjonowania układu nerwowego
Człowiek odbiera świat poprzez zmysły; dotychczas najczęściej wymieniano ich 5. Współczesna teoria integracji sensorycznej dr. A. Jean Ayres. Dzieli zmysły na:
Zmysły zewnętrzne:
- Wzrok
- Słuch
- Smak
- Węch
- Dotyk
Zmysły wewnętrzne:
- Przedsionek (zmysł równowagi i napięcie mięśniowe)
- Propriocepcja (czucie głębokie)
- Interocepcja (zmysł trzewny)
Wszystkie zmysły są tak samo ważne, niemniej jednak, fundamentalnymi są dotyk, przedsionek, propriocepcja. Aby interpretacja i organizacja bodźców była prawidłowa potrzebna jest współpraca tych układów:
- dotykowego (czyli identyfikacja bodźców czuciowych: interpretowanie, czy coś jest mokre czy suche, śliskie czy tępe, ostre czy gładkie),
- przedsionkowego (czyli koordynacja ruchów oczu, głowy i ciała, która odpowiada za utrzymywanie równowagi, balansowanie),
- proprioceptywnego (czyli interpretowanie przez mózg sygnałów z mięśni i stawów, które informują o pozycji i położeniu ciała w przestrzeni).
Sensoryka to przede wszystkim ruch. Ruch jest naturalną potrzebą człowieka. Wpływa nie tylko na rozwój fizyczny człowieka, ale również na rozwój psychiczny i społeczny. Poprzez aktywność fizyczną dziecko poznaje świat, poszerza doświadczenia, rozwija samodzielność. W ruchu układ nerwowy wzmacnia intensywność, ciało zmienia położenie względem podłoża, wszystkie mięśnie są motywowane do pracy. Receptory wewnętrzne jak i zewnętrzne doświadczają jednocześnie wielu różnorodnych bodźców. Jest to najlepszy moment na integrowanie się zmysłów.
W ruchu integrują się wszystkie zmysły.
Ruch oraz zmysły mają wpływ na: postawę ciała, świadomość ciała, planowanie ruchu, precyzję ruchów, motorykę dużą i małą, pewność siebie, emocje, gdyż ciało i psychika są ze sobą nierozerwalnie związane.
Wiadomość o tym, że zmysły wpływają na nasze funkcjonowanie, teoria integracji sensorycznej, powstała w 70-tych latach ubiegłego wieku, która zrewolucjonizowała patrzenia na dziecko.
Każdy człowiek ma profil sensoryczny, swoje preferencje i coś, czego absolutnie nie lubi. O zaburzeniu jednak mówi się wówczas, gdy:
- zaburza codzienne funkcjonowanie
- występuje więcej niż jeden objaw
- te objawy są zauważalne przez pewien dłuższy okres czasu
- został zdiagnozowany przez specjalistę
Zaburzenia integracji sensorycznej nie są wpisane w żadną jednostkę chorobową. Wówczas gdy ktoś ma zdiagnozowane takie zaburzenie, mówimy o specyficznym sposobie funkcjonowania układu nerwowego.
Układ nerwowy się dziedziczy. Wynika z tego, że jeśli rodzic odczuwa wrażliwość na dźwięk, taka cecha może być również widoczne u dziecka, jednak w mniejszym lub w większym natężeniu. Z zaburzeń integracji sensorycznej się nie wyrasta, można je usprawniać. Pełną diagnozę integracji sensorycznej można wykonać od 4 roku życia jednak, jeżeli jest potrzeba można wykonać wstępną diagnozę.
Co może niepokoić we wczesnym wieku:
- trudny przebieg ciąży i poród
- problemy ze snem
- nadmierne pobudzenie lub wyciszenie
- osiąganie kamieni milowych rozwoju poza
- czasem, opóźniona mowa
- nieharmonijny rozwój
- zaburzone kontakty społeczne
- kolki, zaparcia, wybiórczość pokarmowa
Nieprawidłowa integracja sensoryczna to zakłócenia w rejestracji, przetwarzaniu, integracji i modulacji bodźców w różnych systemach sensorycznych, a także w łączeniu informacji z innymi układami. Dysfunkcje te najczęściej przejawiają się w postaci nadwrażliwości i podwrażliwości. Nadwrażliwość występuje wówczas, gdy próg pobudliwości jest obniżony i wystarczą niewielka siła oraz mała liczba działających bodźców, aby ten układ pobudzić. Podwrażliwość natomiast polega na tym, że próg pobudliwości jest podwyższony, co skutkuje tym, że potrzebne są dużo większe siła i liczba działających bodźców, aby wywołać pobudzenie.
Terapię integracji sensorycznej można stosować wyłącznie indywidualnie z dostosowaniem do możliwości i potrzeb. Natomiast zabawy lub zajęcia z elementami tej metody można stosować w każdej grupie, niezależnie od wieku dzieci. To świetny sposób na stymulację rozwoju dzieci. Mogą one stanowić program sensorycznej profilaktyki.
Budowanie świadomości ciała - somatognozja jako podstawa integracji sensorycznej: orientacja w schemacie własnego ciała, budowanie poczucia świadomości ciała, jego granic i możliwości, orientacji względem przestrzeni i innych obiektów. Dużo ruchu wymagającego myślenia: zmieniające się tory przeszkód, zabawy koordynacyjne, gry i zabawy zręcznościowe, plac zabaw i tzw. zabawy sensoryczne na 8 zmysłów. Prawidłowe wzorce ruchowe. Trening uważności.
Przykładowe propozycje zabaw:
- podrzucanie i łapanie piłki, balona o rożnych wielkościach
- odbijanie balona różnymi częściami ciała
- toczenie piłki różnymi częściami ciała
- głuchy telefon przez balon
- taniec z balonami
- łapanie i rzucanie piłki podczas huśtania się
- balony z wodą nad głową lub rzucanie nimi do celu, tak, aby nie pękły
- balonowa piłka nożna
- odbijanie piłki na trampolinie
- gniotki z balona - wypełnione wodą, hydrożelem, mąką ziemniaczaną/pszenną, kaszą manną, ryżem, cukrem...
Opracowała mgr Marta Bielecka
Bibliografia:
- Dziecko, a integracja sensoryczna, A.J. Ayres, wyd. Harmonia, Gdańsk 2018
- Integracja sensoryczna, a zaburzenia uczenia się, A.J. Ayres, wyd. Harmonia Universalis, Gdańsk 2018
- Nie-zgrane dziecko. Zaburzenia przetwarzania sensorycznego i postępowanie, C.S. Kranowitz, wyd. Harmonia, Gdańsk 2012
- Integracja sensoryczna w rozwoju dziecka. Podstawy neurofizjologiczne, Borkowska, wyd. Harmonia Universalis, Gdańsk 2018
- Dzieci w świecie doznań. Jak pomóc dzieciom z zaburzeniami przetwarzania sensorycznego, L. J. Miller, wyd. Harmonia Universalis, Gdańsk 2016
- Uczenie się przez zmysły, V. Mass, wyd. Harmonia, Gdańsk 2018
- Materiały z webinaru Joanny Krysiak
- źródło obrazu: https://naszprzedszkolak.pl/wp-content/uploads/2019/11/9tzr7gxte.jpeg
„NIE” w wychowaniu dziecka
Zainspirowana lekturą książki „NIE z miłości” dzielę się z Państwem kilkoma przemyśleniami i być może wskazówkami, z których skorzystacie. Autorem książki jest Jesper Juul, duński pedagog i terapeuta rodzinny, jeden z liderów współczesnej rewolucji w podejściu do dzieci, propagujący idee szacunku i współdziałania we wzajemnych relacjach z dzieckiem oraz dojrzałe przywództwo dorosłych.
Słowo „NIE” jest potrzebne w budowaniu każdej relacji. Używamy słowa NIE z przekory, złości, żalu, wzburzenia, frustracji, ale także z miłości. Gdy odmawiamy dziecku, nie miejmy wyrzutów, że nie będzie wiedzieć, że jest dla nas ważne. Czasem trzeba powiedzieć NIE, właśnie z tego powodu, że ten ktoś jest dla nas wyjątkowo ważny. Musimy pamiętać, że relacje się buduje, tworzy, a to wymaga czasu, dlatego dajmy go sobie samym.
Zadaniem rodzica jest nauczanie dzieci granic. Nie chodzi tu o ich stawianie, czy wytyczanie tylko właśnie o nauczanie, bo granice są elementem relacji, jakie tworzymy. Dzięki nim dbamy o „nasze”, a nie o „swoje”. Chciejmy jak najlepiej czuć się w swoim towarzystwie i twórzmy tym samym atmosferę zaufania i akceptacji.
Poniżej kilka wskazówek, jak można to osiągnąć.
- Zastanów się, na jakich wartościach, zasadach, postawach zależy Ci, a które znasz „bo tak wypada, tak zawsze się uważało". Na przykład: czy w Twoim domu przy posiłku się nie rozprasza, a tym samym nie rozmawia zbyt wiele, czy też obiad jest czasem na ożywione rodzinne dyskusje? Zastanów się, jakie zasady będą obowiązywać w Twoim domu. Zastanów się, jakie wartości są Ci naprawdę bliskie.
- Mów, jakie zachowania są akceptowane, oczekiwane. Na przykład zamiast „Nie krzycz w sklepie” możemy powiedzieć „W sklepie mówimy ciszej, tak aby inni też się słyszeli”. Mówiąc, co robimy, jak się zachowujemy w określonych sytuacjach, wskazujemy nie tylko na oczekiwania zachowania (dziecko, wie jak postąpić), ale też od razu nakreślamy granice, o które będziemy dbać.
- Zrób spotkanie rodzinne. Już dzieci w wieku 3-4 lat są w stanie zrozumieć działanie według wspólnych zasad. Zacznijcie rozmawiać na jeden temat: np. Zależy nam, aby każdy z domowników miał pół godziny do własnej dyspozycji, kiedy inni mu nie przeszkadzają. Porozmawiajcie, co byście zrobili ze swoim wolnym czasem? A co Wasze dziecko? Każda czynność/przyjemność i ta dziecka i ta dorosłego jest tak samo ważna. Wszelkie ustalenia ze spotkania rodzinnego obligują domowników do szanowania i dbania o wzajemny spokój.
- Uczmy odpowiedzialności. Dzieci bardzo szybko odkrywają w sobie poczucie sprawstwa. Odkrycie siły własnych działań jest fascynujące i napędza motywację do działania. Zamiast pouczać, rozkazywać czy pilnować, pozwólmy dzieciom doświadczyć poczucia konsekwencji swoich działań i bądźmy aktywnym uczestnikiem tego, co się dzieje. Wyjątkiem są sytuacje związane z bezpieczeństwem (takie sytuacje zabezpieczamy np. przez zasady). Zamiast mówić "Natychmiast umyj ręce!" powiedz, ”Czy wiesz, co trzeba zrobić po przyjściu do domu?"
- Bezpieczeństwo zawsze najważniejsze. Dziecko potrzebuje zasad, aby czuć się bezpiecznie w otaczającym go świecie, ale nade wszystko potrzebuje dojrzałego dorosłego, który pomoże mu je w pełni zrozumieć. Jeśli widzimy niebezpieczeństwo działamy, tak samo, jak widzimy, że działania naszych dzieci mogą sprawić przykrość innym. Na przykład: „Nie mogę pozwolić ci na sypanie piaskiem w kolegę. Chcesz usiąść w innym miejscu?"
Na koniec podzielę się z Państwem kilkoma myślami autora:
„Rodzice powinni mówić NIE z czystym sumieniem zawsze wtedy, gdy czują, że chcą to powiedzieć. Tylko w ten sposób pomogą dzieciom zbudować wystarczająco silną integralność, aby kiedyś same potrafiły powiedzieć NIE, gdy trzeba będzie to zrobić.”
„Umiejętność troszczenia się o własne potrzeby – bez lekceważenia potrzeb dziecka – charakteryzuje dobre przywództwo w rodzinie.”
„Dzieci mogą dostawać to, na co mają ochotę, i nie będzie to miało złych konsekwencji, jeżeli tylko rodzice nie próbują w ten sposób unikać konfliktów lub uczynić siebie kochanym, albo nie poświęcają dla nich własnych potrzeb i granic.”
Zachęcam do sięgnięcia do tej lektury i jednocześnie życzę „szczerych NIE” i „prawdziwych TAK”.
Opracowała mgr Beata Madej na podstawie książki „NIE z miłości” Jespera Juula, wyd. MiND, seria międzynarodowej organizacji Familylab.
Obraz pochodzi ze strony https://pixabay.com/pl/illustrations/nr-nie-ostrze%C5%BCenie-tekst-zakaz-1426591/ - darmowa licencja pixabay.com
Eko Dziecko = Eko Dorosły,
czyli dlaczego warto uczyć dzieci ekologii
„Nigdy nie pozwalajcie dzieciom wyobrazić sobie, że cokolwiek istnieje osobno. Dołóżcie starań, aby od samego początku było dla nich oczywistym, że całe życie jest zależnością. Pokaż im zależności w lasach, na polach, w stawach, strumieniach, w wiosce i kraju wokół nich.”
Aldous Huxley
22 kwietnia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Ziemi. Święto to zostało zainicjowane w Stanach Zjednoczonych już 50 lat temu. Jego celem jest promowanie postaw proekologicznych w społeczeństwie oraz zwrócenie uwagi polityków i obywateli na zagrożenie ekosystemu planety ludzi. Również Organizacja Narodów Zjednoczonych od ponad 10 lat zachęca nas do działań na rzecz ochrony przyrody.
Celem działań podejmowanych w ramach obchodów Dnia Ziemi jest przede wszystkim wdrażanie dzieci do rozumienia globalnych problemów, roli człowieka w przyrodzie, a także wychowanie ich na odpowiedzialnych, empatycznych i świadomych ludzi. Naszym zadaniem jest nauczyć dzieci dbania o „nasze wspólne dobro”.
Rozpoczynając edukację ekologiczną dzieci, zadbajmy o kontakt dziecka z naturą od najmłodszych lat. Możemy spacerować z dziećmi niezależnie od pogody, obserwować i odkrywać wszelkie owady i zwierzęta, cała przyrodę. Pozwólmy bawić się błotem, patykami i liśćmi. Dzięki tym działaniom pokochają i docenią przyrodę, a także w przyszłości będą chciały się o nią troszczyć. Podobną rolę spełniają zabawy w ogrodzie przedszkolnym, w parku i w lesie, a w zimniejsze lub smogowe dni także kąciki przyrodnicze z eksponatami przyrody i własnymi uprawami roślin. Bliskość dziecka z naturą pozwoli mu poczuć, że jest częścią ekosystemu.
Spędzanie czasu na świeżym powietrzu musi być świadome – rodzinne i przedszkolne spacery powinny być połączone z edukacją, jak traktować przyrodę z troską i szacunkiem, jak zachować się w lesie itd. Dziecko w wieku przedszkolnym dopiero rozwija swoją empatię oraz wyobraźnię i myślenie abstrakcyjne, dlatego trudno jest mu czasem zrozumieć, że owady i rośliny mają inne potrzeby niż ludzie, że nie można ich np. zabierać do domu. Rozumienie zjawisk związanych z ochroną przyrody związane jest mocno z umiejętnością rozumowania pojęć, także tych „niewidzialnych”, a nie tylko z namacalną obserwacją rzeczywistości.
Co to jest ekologia? Przedszkolakowi można przedstawić podobną definicję: ekologia to nauka o naszym wspólnym domu, w którym żyjemy, czyli o środowisku. Warto też uczulić dziecko, że ekologia bada, jak na przyrodę wpływają nie tylko ludzie, ale też zwierzęta i rośliny, czyli wszystkie organizmy zamieszkujące naszą planetę.
Tłumacząc dzieciom pojęcia dotyczące ekologii starajmy się przedstawiać trudne tematy w prosty sposób, powstrzymując się od tzw. „białych kłamstw” dla dobra dziecka. Wyzwaniem może być szczera zrozumiała odpowiedź na pytanie skąd się bierze mięso i jak to wpływa na nasz klimat. „Koloryzowanie” może powodować utratę zaufania dziecka do dorosłego, a także trudności w późniejszym korygowaniu wiedzy na ten temat. Postawmy na inteligencję dziecka, opowiadajmy o procesach i ich konsekwencjach, zachęcajmy do samodzielnego, krytycznego myślenia, dyskusji i odkryć, rozmawiajmy.
Co możemy zrobić, aby uczyć dzieci dbania o planetę? Po pierwsze i najważniejsze: Dajmy dobry przykład! Pokażmy, że dbałość o środowisko jest naszym naturalnym odruchem i nawykiem, a nie uciążliwym i niewygodnym obowiązkiem. Dobre nawyki zostaną z nami na całe życie.
Odpady:
- Przede wszystkim starajmy się ograniczyć ilość produkowanych odpadów. Kupujmy produkty, które są nam potrzebne, bez zbędnych opakowań lub w opakowaniach przyjaznych środowisku, nie marnujmy jedzenia. Używajmy wielorazowych toreb i opakowań, np. śniadaniówek.
- Pokażmy dzieciom, co dzieje się z surowcami po tym, jak trafią na śmietnik, podajmy przykłady produktów wykonanych z recyklingowych surowców np. zabawki, ubrania, papier toaletowy. Właśnie te produkty wybierajmy podczas zakupów.
- Nauczmy dzieci prawidłowego segregowania odpadów. Takie działanie może być świetną zabawą dla dzieci, także sensoryczną. Rozróżnianie materiałów, z których wykonane są odpady (plastik, papier, metal, szkło) spodoba się nawet najmłodszym dzieciom. Przedszkolaki mogą dzielić odpady już do kolorowych pojemników.
- Ponownie wykorzystujmy odpady – zarówno do wykonania prac plastycznych z recyklingu, jak i np. do przechowywania małych przedmiotów w plastikowych pudełkach po lodach.
- Naprawiajmy zepsute rzeczy, zamiast kupować nowe. Niepotrzebne artykuły szkolne i zabawki, oddajmy innym, np. w punktach zbiórki. W ten sposób zmniejszamy ilość odpadów.
- Odpady niebezpieczne oddajmy do specjalnie wyznaczonych punktów. Tak jak w naszym przedszkolu można zostawić elektrośmieci i zużyte baterie w ramach programu „Moje miasto bez elektrośmieci”.
Smog:
- Wytłumaczmy dzieciom, czym jest smog. Nie straszmy „smokami”, opowiedzmy o nieprzyjemnym zapachu powietrza, o śmierdzącym „dymie” ze spalonych śmieci i samochodowych spalin – odwołajmy się do zmysłów dzieci i ich samopoczucia.
- Gdy jest to możliwe, nie podróżujmy samochodem tylko rowerem, hulajnogą lub autobusem. Zachęcajmy do udziału w krakowskiej kampanii „Rowerowy Maj”.
Woda, energia, zasoby:
- Spróbujmy dzieciom wyjaśnić, czym jest „ślad węglowy” i że każde nasze działanie ma wpływ na środowisko – nie tylko śmieci lub poruszanie się samochodem, ale także jedzenie mięsa i przetworzonej, sprowadzanej żywności oraz korzystanie ze środków chemicznych i ogrzewanie mieszkania.
- Korzystajmy ze schodów zamiast z windy. Tym samym wdrażamy do stałej aktywności fizycznej.
- Oszczędzajmy wodę: zakręcajmy kran podczas mycia zębów lub mycia naczyń, wodą z mycia warzyw i owoców oraz zebraną deszczówką podlewajmy kwiaty.
- Gaśmy światło, gdy wychodzimy z pomieszczeń. Wyciągajmy wtyczki nieużywanych urządzeń elektrycznych z gniazdek.
- Pijmy wodę z kranu. Uświadamiajmy dzieciom, która woda jest zdatna do picia i zdrowa dla naszego organizmu. Na wycieczkę zabierajmy wodę w bidonie. To tanie i ekologiczne.
Co jeszcze możemy zrobić?
- Zachęcajmy dzieci do poznawania przyrody także poprzez korzystanie z książek, atlasów i albumów przyrodniczych, a także poprzez właściwy dobór filmów edukacyjnych.
- Motywujmy do udziału w wydarzeniach, kampaniach i programach proekologicznych. Zaangażowanie w tego typu akcje może sprawić wiele radości i wzmacniać pozytywne nawyki.
- Uczmy świadomego oszczędzania, nie tylko ze względów ekonomicznych, ale także ekologicznych.
- Sprzątajmy naszą okolicę. W Dzień Ziemi, a może także w każdą sobotę, idąc na wspólny spacer zabierzmy ze sobą worki oraz rękawiczki i zbierzmy śmieci, które zanieczyszczają nasz ulubiony park lub las.
Powyżej przedstawione aktywności służą edukacji ekologicznej dzieci. Dzięki tym działaniom uczymy dzieci nawyków, które mogą pomóc chronić naszą planetę. Dorośli mogą zrobić znacznie więcej: począwszy od zmywania naczyń w zmywarce dopiero, gdy jest pełna, poprzez wymianę oświetlenia w domu na oświetlenie LED, aż po termoizolację domu i montaż fotowoltaiki.
Pamiętajmy, że to czego nauczą się dzieci dzięki naszemu wsparciu, będzie miało wpływ na dalsze losy środowiska i naszego miejsca do życia.
Dla zainteresowanych lista propozycji książkowych o ekologii i ochronie środowiska dla dzieci:
- Kamińska, Jak być EKO czyli wiersze o ekologii;
- Stanecka, M. Oklejak, Basia i śmieci;
- Piątkowska, Eko Słodziaki, czyli jak zadbać o Leśną Polanę;
- Przewoźniak, Gang Fajniaków i miasto marzeń;
- Uwaga! Alarm! SmogoSmok! Krakowski Alarm Smogowy;
- Dahle Nyhus, Tak ma być, zawołał Świat;
- Woldańska-Płocińska, Śmieciogród;
- Saroma-Stępniewska, I. Wierzba, il. E. Dziubak, Draka Ekonieboraka;
- Przyborska, M. Przybył, Żaba;
- James, Energia – książka z okienkami;
- Raidt, Śmieci. Najbardziej uciążliwy problem na świecie!;
- Kim Eun-Ju, Plastik fantastik?;
- Kaszuba-Dębska, D. Majkowska-Szajer, Skok na smog;
- Chmielewska, Cztery zwykłe miski;
- Wicher, Detektyw Łodyga na tropie zagadek przyrodniczych.
Strony internetowe, które mogą pomóc w tworzeniu dobrych nawyków:
- https://segregujna5.um.warszawa.pl/ - strona warszawskiego Urzędu Miasta, na której można znaleźć test do rozwiązania razem z dzieckiem oraz wyszukiwarkę odpadów, co do których możemy mieć wątpliwości. Jest tam wiele przykładów odpadów, które są nieoczywiste, problematyczne, a jednocześnie z życia wzięte, np. zużyty worek z odkurzacza, papierowe patyczki kosmetyczne, folia, cerata, gąbka do naczyń i inne.
- https://prostozkranu.krakow.pl/ - strona Wodociągów Miasta Krakowa promująca picie wody z kranu. Można znaleźć na niej informacje o jakości krakowskiej wody z kranu, tzw. kranowianki.
- https://www.moje-miasto-bez-elektrosmieci.pl/ - strona programu, w którym bierze udział nasze przedszkole. Ma on na celu edukowanie dzieci i ich rodzin z zakresu prawidłowego postępowania ze zużytym sprzętem elektrycznym i elektronicznym w trosce o środowisko naturalne.
mgr Beata Madej
Źródła:
- https://ronja.pl/ekologia-dla-dzieci/ [dostęp online: 15.04.2021]
- https://pixabay.com/pl/ - ilustracja na podstawie darmowej licencji Pixabay